Witam lud pracujący!

W sumie wpadłem tu na sugestię Scouta - znamy się z technikum, a z Deltą, Ahmedem i chyba Kubą miałem możliwość strzelać się z taniego chińczyka za 50 zeta przyjemne wspomnienia, nie powiem. Ostatnio razem z bratem szarpnęliśmy się na trochę droższe chińczyki z JG i szukamy ludzi którzy spuszczą nam łomot Tyle wstępu.

Na imię grzesiek, od lat wołany jako Stępień, lat 21, robię za krasnoluda (innymi słowy wydział górniczy) na politechnice w Gliwicach, mieszkam w Zabrzu. Poza ASG interesuję się gitarą, szamanizmem, dobrym towarzystem (przede wszystkim!), dobrą książką i wypadami w plener (rower, piechota, byle na powietrze). O charakterze nic nie napiszę bo sam będę mieć siebie dość. Scout potwierdzi że jest ze mnie dupek i popapraniec jakich mało